Mam dylemat moralny i chce się was poradzić.
Gościu od tego GBA wysłał mi paczkę. Ugadaliśmy się, że 50 zł już z wysyłką. Wszystko spoko ale gościu chyba za dużo nie wysyłał i z racji tego, że bał się o sprzęt w środku, wybrał jakąś lepszą paczkę, za którą zapłacił 23 zł!
Napisał potem, że byłby wdzięczny jakbym tę dyszkę jeszcze mu przelał. Nie wiem co o tym myśleć - z jednej strony gościu w porządku a drugiej czemu mam płacić za jego "błędy".
Co byście zrobili?
Troszeczkę offtop, ale tyczy się oferty kilka postów wyżej.