[Wszystkie] Nintendo wreszcie w Polsce?

[Krupier]

brak zysku to utrata pozycji na rynku, a to juz jest strata i to ogromna.

Brak zysku = utrata pozycji na rynku? No na siłę jaaaaakoś można to tak tłumaczyć, ale jest to baaaardzo naciągane. Poza tym ja mówię o stracie materialnej w postaci żywej gotówki, nie o stracie pozycji na rynku. Tą można stracić na wiele sposobów, choćby wysokimi cenami lub brakiem supportu.

a przeciez ja pozneij napisalem ze przydaloby sie zeby byly wersje tanich - starszych gierek

No, przydałyby się. ;P

w niemczech gry sa tansze niz u nas... jak to mozliwe?

To jest zagadka dla największych myślicieli świata. Aczkolwiek nie zawsze też jest taniej, ceny raczej bywają porównywalne (Pokemony na DS w Niemczech - 40€, u nas 120PLN czyli nawet taniej).

[moni-chan]

Ja jednak proponowałabym, żeby temat piractwa ominąć, gdyż, jak wiemy z doświadczenia, nie prowadzi to do niczego dobrego. Heh.

A'propos tematu, może i jestem trochę naiwna, ale mam nadzieję, że Nintendo obserwując rozwój PlayStation na rynku (co jak co, ale jest to jak narazie najlepiej rozwijająca się konsolowa firma w Polsce) plus XBOXa, dochodzi do wniosku, że jednak jest sens inwestowania w Polskę. Krok po kroku. Nie wszystko naraz. Może i nie będą mieć w planach obniżek cen gier od razu, ale może z biegiem czasu ten plan i tego dosięgnie. Gry na PS3 nie były też od razu super tanie, chyba że znalazłeś jakąś promocję na Allegro. Wiem, bo PS3 kupiłam krótki czas po jej premierze. Teraz sprawa wygląda o wiele lepiej. Będąc w te wakacje w Londynie, stwierdziłam nawet, że lepiej kupić nową, zafoliowaną grę w Polsce, niż używaną w Anglii. Często dochodziłam do wniosku, że u nas jest trochę taniej. Kto wie, może w przypadku Nintendo będzie podobnie? : )
Ja, jak narazie, nie skreślam planów Nintendo dla Polski. Nie chcę też ich komentować w sposób zbyt pewny na TAK lub NIE. Od dzieciństwa jestem fanką Ninny i cokolwiek by się działo, będzie tak dalej. Gdyby jednak ta firma uwzględniła nasz kraj w swoich planach i "wzięła nas pod opiekę" moja euforia sięgnęłaby zenitu : )

[marlo92]

Ja jednak proponowałabym, żeby temat piractwa ominąć, gdyż, jak wiemy z doświadczenia, nie prowadzi to do niczego dobrego. Heh.

A'propos tematu, może i jestem trochę naiwna, ale mam nadzieję, że Nintendo obserwując rozwój PlayStation na rynku (co jak co, ale jest to jak narazie najlepiej rozwijająca się konsolowa firma w Polsce) plus XBOXa, dochodzi do wniosku, że jednak jest sens inwestowania w Polskę. Krok po kroku. Nie wszystko naraz. Może i nie będą mieć w planach obniżek cen gier od razu, ale może z biegiem czasu ten plan i tego dosięgnie. Gry na PS3 nie były też od razu super tanie, chyba że znalazłeś jakąś promocję na Allegro. Wiem, bo PS3 kupiłam krótki czas po jej premierze. Teraz sprawa wygląda o wiele lepiej. Będąc w te wakacje w Londynie, stwierdziłam nawet, że lepiej kupić nową, zafoliowaną grę w Polsce, niż używaną w Anglii. Często dochodziłam do wniosku, że u nas jest trochę taniej. Kto wie, może w przypadku Nintendo będzie podobnie? : )
Ja, jak narazie, nie skreślam planów Nintendo dla Polski. Nie chcę też ich komentować w sposób zbyt pewny na TAK lub NIE. Od dzieciństwa jestem fanką Ninny i cokolwiek by się działo, będzie tak dalej. Gdyby jednak ta firma uwzględniła nasz kraj w swoich planach i "wzięła nas pod opiekę" moja euforia sięgnęłaby zenitu : )

zgadzam się z Tobą w 100% a w szczególność z tym że niemożna tej sytuacji przyjmować w czarnych lub białych barwach trzeba poczekać i w tedy oceniać ale to taki mój optymistyczny pogląd w tej sprawie

[moni-chan]

@marlo92
Dziękuję Ci bardzo : ) Cieszę się, że chociaż Ty podzielasz mój pogląd na tą sprawę. Zawsze coś, hehe ; )

[marlo92]

a i dodam jeszcze jedno ze lepszy mały krok Nintendo do Nas niż żaden ale to dopiero czas pokaże ;]

[moni-chan]

Pewnie, lepszy późniejszy mały krok, niż żaden : )

[Antari]

Nintendo w Polsce i wszystko fajnie tylko jedna sprawa mnie troszkę martwi, choć pewnie tradycyjnie przesadzam. Ktoś kilka postów wcześniej wspomniał (Pajda bodajże) o ''współpracy'' GBForever i polskiego przedstawiciela Nintendo. No tutaj nie byłbym tak optymistyczny. A co jeżeli firma zażądałaby usunięcia portalu gdyż nikt z nas tutaj obecnych nie otrzymał zezwolenia na posługiwanie się marką Game Boy. Owszem nie działamy w celach komercyjnych i nie otrzymujemy z naszej działalności tutaj żadnych korzyści majątkowych, ale wiadomo ''jest człowiek, znajdzie się paragraf''. Owszem zasłanianie się pewną luką w systemie prawnym iż ''wiadomości te zostały zamieszczone w celach informacyjnych'' jest ok, ale jednak ostateczne prawo veta należy do koncernu z dużym N w nazwie.

Żeby nie być gołosłownym przywołam sprawę która miała miejsce 2-3 tygodnie temu. Na skrzynki mailowe kilku największych portali o tematyce ''Pokemon'' dotarły listy z ''prośbami'' wyrażonymi bardziej w postaci ultimatum, albo... albo, o usunięcie sprite'ów z nowymi wizerunkami stworków 5 generacji. Jeżeli strony nie dostosowałyby się do owych ''wymagań'' koncern gotów byłby wkroczyć na drogę sądową w celu dochodzenia odszkodowania, gdyż ten sposób ''DARMOWEJ PROMOCJI'' przyczynił się w znaczny sposób do olbrzymich strat finansowych ze sprzedaży ich nowej gry, który w konsekwencji mógł nawet doprowadzić do upadku koncernu. Dla mnie sytuacja śmieszna, pozywać kogoś kto dba o rozwój sceny, dostarcza informacje, gromadzi społeczność, zapewnia darmową promocję gier i nawet pośrednio przez to konsol. Daaaaawno temu też słyszałem o zamknięciu całego zagranicznego portalu z pokamonami, ot tak. Bez większej przyczyny.

No i gdzie tutaj można doszukać się logiki? Nigdzie. Odnosząc się do posta Schematycznej - ja nie jestem fanem Nintendo, jestem fanem ich sprzętu i gier. Ich polityka promocji, olewania, represji portali rozwijających pośrednio ich poletek, jest karygodna. W tej sytuacji wolałbym się nie ujawniać, nie prosić o jakikolwiek kontakt z nimi.

PSP wygląda jak wygląda (a raczej wyglądało) bo SONY olewało je od początku. Jakoś nagle w ostatnich miesiącach udało się wydawać sporo dobrych gier, robić promocje, apdejtować soft i stworzyć konsolę, która jeszcze złamana nie jest. Gdyby zabierali się za to tak wcześnie, jak za PS3 to i ta konsola by świeciła triumf nad piratami tak jak to teraz robi właśnie PS3.

A to pierwsze słyszę :P PSP nie złamane? Gry na tę platformę pękają w granicach od 1 dnia do 1 miesiąca. Różnica tkwi wyłącznie w zabezpieczeniach. No ale wiadomo, co da się wgrać na PC/kartę, prędzej czy później da się złamać. Sony update'uje soft nie wiedzieć po co... ile to już lat od ''odejścia'' ze sceny Dark Alex'a a na M33 nadal wychodzą fixy na których śmiga wszystko nie zależnie od softu. Brak dostępu do sklepu i możliwości gry przez net'a ma niby stanowić o ''niezłamalności'' tej konsoli? No proszę cię :) Wątpliwej jakości produkty sklepu i tak dostępne są do pobrania na kartę a bez multi przez wifi da się żyć.

Gdyby Sony i MS nie istniały na polskim rynku, ja bym się nie odzywał. Bo widocznie tak ma być, nie opłaca się inwestować w tę ''przystań piratów'' jaką jest Polska. No ale skoro innych stać na promocje, eventy, tłumaczenia to czemu Nintendo olewa? Nie rozumiem, nie popieram i wyrażam szeroką dezaprobatę.

[Krupier]

Antari: pisałem o PS3. ;P

Złamane PSP ma dostęp do sklepu oraz grania online, są pluginy. ;P

Anyway jeśli Nintendo kiedyś przypierzy się do strony o używanie nazwy Game Boy to... wystarczy zmienić każde słowo na GB lub GrajZiom. ;P Wówczas mogą sobie jedynie pogwizdać. Bo na publikację zdjęć nie muszą dawać zgody.

[Antari]

Antari: pisałem o PS3. ;P

Złamane PSP ma dostęp do sklepu oraz grania online, są pluginy. ;P

Oj dobrze, no dobrze, chciałem poudawać obeznanego w temacie, nie wyszło. Twoja wiedza na temat piractwa na PSP przewyższa moją :)

Anyway jeśli Nintendo kiedyś przypierzy się do strony o używanie nazwy Game Boy to... wystarczy zmienić każde słowo na GB lub GrajZiom. ;P Wówczas mogą sobie jedynie pogwizdać. Bo na publikację zdjęć nie muszą dawać zgody.

No to powodzenia życzę :) Ja wolałbym jednak tego uniknąć. Troszkę przesadziłem, np. PSPteam działa dalej pomimo polityki Sony w temacie Polski. Jakoś ciężko mi uwierzyć że centrala nie wie o tej stronie.

Skoro przeciętny user n00b jest w stanie odnaleźć GBForever przez google to czemu jeden z największych gigantów w branży elektronicznej rozrywki nie może przyjrzeć się dogłębnie rynkowi, w który zamierza zainwestować. Cały sztab ludzi za to odpowiada i tylko od nich zależy czy interweniują czy nie. Albo mają dobry dzień albo zły...

Właśnie takie ''nękanie'' stron kreujących pośrednio rynek i fanowską scenę, koncern sam sobie strzela gola do własnej bramki. Widać ogromną zaściankowość giganta z Nippon.

[moni-chan]

Odnosząc się do posta Schematycznej - ja nie jestem fanem Nintendo, jestem fanem ich sprzętu i gier.

To chyba źle się wyraziłam, bo też miałam sprzęt i gry przede wszystkim na myśli : ) Nintendo jest ze mną od dzieciństwa, i oto mi przede wszystkim chodziło. Dlatego mam taki wielki sentyment do produktów tej firmy, i dlatego napisałam, że jestem fanką Ninny.

[Antari]

To chyba źle się wyraziłam, bo też miałam sprzęt i gry przede wszystkim na myśli : ) Nintendo jest ze mną od dzieciństwa, i oto mi przede wszystkim chodziło. Dlatego mam taki wielki sentyment do produktów tej firmy, i dlatego napisałam, że jestem fanką Ninny.

Hehe spoko, zrozumiałem już za pierwszym podejściem : ) Po prostu wrodzoną nieśmiałość w wyrażaniu poglądów, maskuję opierając się (tudzież podważając) na argumencie przytoczonym wcześniej przez inną osobę :P

[moni-chan]

Od dzisiaj masz ksywę "łapacz słówek" ; p

[Krupier]

Oj dobrze, no dobrze, chciałem poudawać obeznanego w temacie, nie wyszło. Twoja wiedza na temat piractwa na PSP przewyższa moją :)

Homebrew to nie piractwo. ;P

No to powodzenia życzę :) Ja wolałbym jednak tego uniknąć. Troszkę przesadziłem, np. PSPteam działa dalej pomimo polityki Sony w temacie Polski. Jakoś ciężko mi uwierzyć że centrala nie wie o tej stronie.

Swego czasu była gazeta PlayStation+, której SONY kazało zmienić nazwę. A było to już za czasów poczciwego PSXa. Ale to się chyba wiąże z komercyjną działalnością, portale non-profit powinny spać spokojnie. Chociaż nigdy nie wiadomo co tym koncernom do łba strzeli.

[stormek]

Przy okazji robienia porządków, przeglądając starą prasę konsolową natknąłem się na taką oto reklamę:



W prawym dolnym rogu logo znanej firmy ;) Co mnie najbardziej intryguje to fioletowa wersja Game Boy Color (włącznie z przyciskami). Ktokolwiek widział takie cudo?

Oraz inne działające na wyobraźnię barwy ;)

[Marcin]

Też spotkałem się z ów konsolą GBC w podobnej reklamie. Zdaje się że w Clicku starym, kiedyś może poskanuję.

[Krupier]

Swoją drogą ten GBA z niebieskimi przyciskami wyszedł kiedykolwiek? Pamiętam go z reklam, klawo wygląda, ale nie przypominam sobie go w ofercie (tego z pomarańczowymi tym bardziej).

[Marcin]

Raczej nie istnieją, tylko z różowymi klawiszami jest jeden GBA pokemon. Ten GBC mi wygląda też na przeróbkę Photoshop.

[moni-chan]

http://www.my3ds.pl/2010/10/22/nintendo-w-polsce-wywiad/

Szczerze mówiąc, baardzo mi entuzjazm spadł po obejrzeniu tego wywiadu. 10 min nieprofesjonalizmu, braku przygotowania i niezłej żenady... -_-'
Do tego machanie rękoma przez prowadzącego kompletnie mnie irytowało ^^

[marlo92]

nie wiem czy wszyscy wiedzą ale jest już polska strona nintendo ;]

http://www.nintendo.pl/