GTA Chinetown Wars skończone :) 3 ostatnie misje były epickie :) W sumie zakończenie do przewidzenia, ale i tak gierka świetna. Mam ukończone jak narazie 52% gry. Może pobawię się teraz w wykonywanie misji pobocznych.
Wersja na PSP górą. :) Ogólnie gra jest epicka, a widok z lotu ptaka jest genialny.
Maiłem okazję grać w nią na DSie, ale na PSP sprawiła (i sprawia) mi większą przyjemność. Lepsza grafika, dobrze rozwiązano "dodatki" typu odkręcanie śrub, itp. Przeszedłem 61% gry i co jakiś czas męczę misje poboczne.
Od czasu do czasu gram sobie też w GTA: Vice City Stories (PSP). Strasznie lubię często chodzić tam na koncert Phil'a Collins'a. :D
Żeby nie było kompletnego OT, to powiem, że przeszedłem około 75% Harry'ego Potter'a i Komnatę Tajemnic na GBC. W porównaniu z I częścią zamek, Ulica Pokątna i inne lokacje są mniejsze, korytarze i klatki schodowe są węższe - takie bardziej skondensowane, ale za to ciut bardziej dobracowane graficznie. System walki jest prawie taki sam, zmieniono tylko menu wyboru czarów. Dodano natomiast Folio Bruti, czyli listę stworzeń, z którymi walczyliśmy - pokazywane są tam też czary, na które są odpore, a na które podatne. Muzyka tak samo jak w I części klimatyczna, ale jest inna. Aha, łatwiej też uzbierać pęłną kolekcję kart. :) Jak dla mnie świetna, gra się z dużą przyjemnością. Krótko mówiąc - polecam fanom RPG.